niedziela, 7 kwietnia 2013

Od Shinu: c.d. Amery



Odsunąłem się o krok. Nie czułem już  bólu.
- Dzięki – mruknąłem niechętnie. – Ale kiedy mówię, że nic mi nie jest i nie chcę pomocy… - odwróciłem się i spojrzałem jej w oczy. – …zostaw mnie. – skończyłem i wzbiłem się w powietrze. Leciałem przed siebie, nie wiedząc dokąd zmierzam. W końcu jednak wróciłem di siebie. Zapaliłem czarną świecę i wpatrywałem się w jej płomyk ze zmarszczonym czołem. W końcu położyłem się i zasnąłem.

<Amera?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz