środa, 19 grudnia 2012

Od Izi'ego C.d Amber

Było ciemno. Postanowiłem przywitać się z nową wilczycą. Wyszedłem z jaskini. Błąkałam sią w ciemnościach ale trafiłam do jej jaskini. Widziałem jak Wilczyca  wychodzi z jaskini. Stała się niewidzialna. Skradłem się bliżej. 
-Amber ? - zapytałem niepewnie. -Jestem z twojej watahy. 
- Nie znam cię... - odpowiedział głos.
- Nie było mnie przez dłuższy czas. - odpowiedziałem. - Neferet ci o mnie nie mówiła ?
- Znasz Neferet ?
-Tak. Znam. 
- Dobrze... - Nieznana mi wilczyca ( do czasu ) ujawniła swe oblicze. Jej twarz była uśmiechnięta. - Choć. - Zaprowadziła mnie do swojej jaskini. 
- Ładnie tu... - zadarłem łep by obeżnijże sufit.  
- Neferet pomogła mi to ogarnąć... - Powiedziała siadając przy ognisku. Długo rozmawialiśmy. Amber często wspominała o Neferet. Gdy skończyliśmy rozmawiać do jaskini weszła Neferet. 
-O Izi wróciłeś! Poznałeś już Amber. - Powiedziała radośnie. 
-Tak, poznałem. - Powiedziałem z dzikim uśmiechem. 
-Ciesze się. - Powiedziała Neferet 
- Idziemy się przejść ? - wtrąciła Amber.


(Neferet, Amber wiecie co macie zrobić )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz