Włóczyłam się po lesie, kiedy zobaczyłam Gaję.
- Cześć Rose - powiedziała - wiesz, że do naszej watahy dołączyła szamanka. Mieszka tam - pokazała mi kierunek łapą - Myślałam, że może cię to zainteresować.
- Dziękuję że mówisz! A przy okazji chciałabym kupić jedną kartkę - zawołałam już przez ramię, bo biegłam już we wskazanym kierunku.
- Cześć! Jestem Rose! - zawołałam, kiedy wbiegłam do chatki Szamanki.
- Cześć. Miło cię poznać. Ja jestem Eliot. Co cię do mnie sprowadza? - zapytała spokojnym głosem.
- Chodzi o to, że... - zapomniałam co chciałam powiedzieć. Brr! Ale ze mnie intelekt! - w sumie to o nic. Chciałam tylko powiedzieć, że jakbyś potrzebowała pomocy, to zawsze jestem chętna. Tylko nie umiem odbierać porodów!
(dokończ Eliot)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz