czwartek, 28 marca 2013

Od Amery: c.d. Blue





Westchnęłam jednak ogień nie zapłonął. Zaśmiałam się znów psychopatycznie.
- Gdzie jesteś Blue?Gdzie?  -wołałam w ciemną przepaść, która otaczała mnie z każdej strony. Słyszałam głos... Śmiał się. Zaczaiłam się. Nagle obok mnie pojawił się cień. Blue zaczął strzelać cieniem, jednak ja stałam w bez ruchu. Blue stanął. Nie wiedział jak to możliwe.
- Odporność! - krzyknęłam do niego. Po czym powietrzem odsłoniłam wiecznie zamknięte oko. Uchyliłam je powoli otwierzajac coraz bardziej. Wreście otworzyłam całe.
- Błąd. - powiedziałam z uśmiechem. Oko dotychczas szare, zaświeciło się na zielono. Taka zieleń, o której nikt nigdy nie myślał.


(Blue?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz