czwartek, 7 marca 2013

Od Desota: c.d. Damiena




- Co ci odwaliło!?- krzyknałem.- Jesteś chory!
- Raczej za..- nie dokończył. Parschnąłem śmiechem.
- Ktoś tu się zabujał.- powiedziałem złośliwie.
- No chyba ty! Widziałem jak się na nią gapisz!- warknał i zmienił się w człowieka. Ja też zrobiłem to samo.
 
Damien:
 
 Ja:




- Łatwiej będzie mi z tobą walczyć na stojąco.- powiedział Damien i rzucił się na mnie.

(Damien?)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz