piątek, 8 marca 2013

Od Blue: c.d. Amery


Przez chwilę się nie ruszałem. Ale po chwili zmiękłem. Nie mogłem się tak długo na nią gniewać. Przytuliłem ją mocno.
- Zawsze… - szepnąłem, a z mojego pyska poleciały bąbelki… - A tak w ogóle… Wszystkiego najlepszego…

<Amera?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz