-Witam Jestem Amber. - powiedziałam widząc nowego wilka.
-Cześć. -Odwrócił się - Jestem Bezar. -Podeszłam bliżej. Jego mocno niebieskie oczy uśmiechnęły się również z ustami.
-Posejedon?
-Co ,,Posejdon" ? -zapytał.
-Bóg? Posejdon?
-Aaa Tak. Oczywiście. - odpowiedział.
-Ja też. Przepraszam, zamierzam się wykąpać. -Powiedziałam wchodząc do wody. Zanurkowałam Słyszałam głos Bezara. Po chwili plusk. Zobaczyłam go wskakującego do wody. Podpłynęłam do niego. On znikł. Poczułam dotyk jego łapy na moim karku. Odwróciłam się gwałtownie.
(bezar?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz