-Jako człowiek też wyglądasz równie pięknie. - Powiedziałem trzymając ją by się nie przewróciła.
-Ale dziwnie jest być człowiekiem...
-Troszkę. Spróbuj sama ustać. -Pościłem Neferet. Zachwiała się i ustała spokojnie.
-Możesz już nas zmienić? Źle się czuje jako człowiek. - Powiedziała.
-Dobrze. -Popatrzyłem na Neferet, spuściłem głowę i wypowiedziałem zaklęcie. Neferet była już wilkiem. Powiedziałem zaklęcie na siebie. Zmieniłem się w Wilka.
-Nick? -Zakręciło mi się w głowie. Ciemność. Upadłem. Czułem jak ktoś mnie rusza, podnosi. Obudziłem się w chatce Eliot.
-Nick!?
<Neferet?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz