Od Amery c.d Blue

Spojrzłam sie na niego usmiehnieta. Podesłżma blizej nadal płonac.
-Moze..-zaczał zerkajac na płomienie
-Aa-przypomniałam sobie. Odskoczyłam szybko i zakmnełam oczy. Wokół mnie zaczeła sie tworzyc kula ognia. po czym zgasła szybko. Blue patrzac wryty.
-To gdzie ta łaka?-zapytałam omijajac go spokojnie ale ze złowieszczym uśmieszkiem.


(Blue?)