niedziela, 10 lutego 2013

Od Nicka c.d Neferet

-Jasne. - skoczyłem i popchnąłem Nefret do wody. Zanurkowaliśmy. Pływaliśmy dopóki nie musiałem wyjść zaczerpnąć powietrza. Wyszedłem z wody o otrzepałem się.
-Robi się już późno. - powiedziała patrząc w zachodzące słońce.
-Choć. - powiedziałem. Zaprowadziłem ją w głąb lasu. Weszliśmy na martwy dąb. Wystawało one ponad inne drzewa. Stąd świetnie było widać zachód słońca. Neferet wpatrywała się w słońce. Wyglądała pięknie.
-Och. Jak tu pięknie. - mówiła
-Ty też jesteś piękna. - zarumieniłem się. Odwróciła się.
-Dziękuje. -Powiedziała. Chciałem ją pocałować. Nie wiedziałem jak zareaguje. Zbliżyłem się do niej. Pzez chwilę patrzyliśmy sobie w oczy.


<Neferet *.* >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz