Moja przyjaciółak bawiła sie jak nigdy. Była jak świetnie i radośnie. Nie mogła przestac sie cieszyć. Nagle poczułam czyjeś łapy na ramieniu. ODwróciłam sie nagle. Moim oczom ukazała sie bogoni ognia która ujawniała mi sie z Shinu. Spojrzłam do niej i pochyliłam sie lekko.
-Co ty tu robisz?-zapytałam spokojnie i cicho alby Ikra nie usłyszła.
-Ksieżniczka nie powienna tak bluździersko spędzac czasu i to jeszcze z konkuręcja-powiedizła usmiechajac sie.
-Moge robić co chce a Ikra to nei wróg. Jest z innego królestwa ale wszystkie maja pokój wiec przestać plec glupoty i powiedz po co przybyłąś-powiedziałam poważnie odsuwajac sie od niej.
-Chciałam ci zwrócić uwage na zachowanie-zaśmiała sie. Pokreciłam oczami.
(Ikra?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz