Wpatrywałem się w tekst z
niedowierzaniem. Nie… nie znowu… następnego razu już nie zniosę. Nie… Odsunąłem
się od kartki z wymalowanym cierpieniem na twarzy.
- Nie… - szepnąłem prawie
niesłyszalnie. Spojrzałem na waderę. – Nie mogę… wybacz mi, ale nie mogę… -
powiedziałem i cofnąłem się tyłem do najdalszej części jaskini. Oparłem się o
ścianę i zacisnąłem mocno powieki. „Nie rozpamiętuj tego, Shinu. Nie teraz…”
mówiłem sobie w myślach. Kolejnego razu nie przeżyję…
<Amera?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz