Hmm-zastanowiłam sie robiac śmieszna zamyślona mine. Ikra zaczeła sie śmiać. Spojrzałam na nia ostro ale jednak nie do końca...
-Wiesz mozę wszystko po koleji-powiedziałam i wyszlam z jakuzzi.
-A zaczneimy od?-zapytała moja przyjaciółka.
-Nie znasz mnie?-odparłam jej tym samym.
-Salonu gier?
-Ty to mnie znacz-powiedizłam i zaczełam biec w trone wielkiego napisu. śmiecił sie i był przepiekny. Ikra krzyczała za mna jednak ja nie zwarcałm uwagii.
(ikra?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz