środa, 6 lutego 2013

Od Blue: c.d. Amery

Uśmiechnąłem się szeroko.
- Jeszcze się pytasz? – spytałem i ruszyliśmy razem w jego stronę. Gdy był już blisko, zaczęliśmy się skradać. Po chwili go zobaczyliśmy. Był ogromny. Jego poroże było mojej wielkości. Aż oniemiałem z zachwytu. Taki jeleń starczy nam na parę dni. Spojrzałem na Amerę, a ona kiwnęła głową. W tej samej chwili oboje ruszyliśmy w jego stronę. Pozostałe jelenie rozpierzchły się na wszystkie strony. Ale my nie zwracaliśmy na nie uwagi. Goniliśmy go przez chwilę, a potem przyśpieszyłem i rzuciłem się na niego. Upadł na ziemię i Amera go ubiła. Spojrzałem zdyszany, ale szeroko uśmiechnięty na Amerę.
- Super, czas na ucztę! – powiedziałem i zaczęliśmy jeść. Był przepyszny.

<Amera?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz