sobota, 2 lutego 2013

Od Amery c.dd Shinu


Uśmiechnełam sie lekko i zaczelam jeść. Zastanawiałam sie nad łapa. Był dobry w te klocki jednak ja nie umiałam tak leczyc...wogóle nie byłam dobra w leceniu ran ja je raczej zadawałam. Jedliśmy jelenia, który był przepyszny. Ciągle musiałam wszystko przewtrawić. Po zjedzeniu usidłam i zaczełam sie skupiać. W kuli powietrza niosłam wode jednak powoli.
-Amera?-usłyszłam głos Shinu.
-Ciii...poczekaj-powiedziałam i skupiłamsie mocniej. Przed nami pojawiła sie kula powietrza w której była woda. Nie wiedziałam jak długo ją utrzymam.

(Shinu?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz