piątek, 25 stycznia 2013
Od Amery;c.d Ikry
-Ale mamy futra i miesa na dwie albo trzy zimy-zażartowałam i wybuchłyśmy śmiechem. Było tu tyle miesa ze nawed nie potrafiłam zliczyć ile ich jest... cieszyłam sie z wygranej walki. Przepieknej długiej walki ,której po prostu nie moglismy przegrać.
-A jak dobrze pójdzie to nawed na cztery zimiy-odpowiedziała moja przyjaciólka która była moja pierwsza i prawdziwa przyjaciółka.
(Ikra?)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz