czwartek, 31 stycznia 2013
Od Neferet: c.d. Nicka
Spojrzałam na niego ostro.
- Właśnie dlatego nie jest to twój interes. – warknęłam. Zaczynał mnie powoli irytować. Jeszcze nie chciałam o NIM z nikim rozmawiać. Złamało mi to serce i jeszcze nie pozbierałam wszystkich jego kawałków. O składaniu ich do kupy nawet nie ma co marzyć.
- Daj spokój. Widać, że coś jest nie tak, a ja mogę ci pomóc. – powiedział. Spojrzałam na niego.
- Nie. Twój. Durny. Interes. – powiedziałam. Rzucił mi spojrzenie mówiące: „Na serio? Weź nie marudź i daj sobie pomóc. Westchnęłam ciężko odwracając wzrok. Spojrzałam na powoli zachodzące słońce. Zamknęłam oczy.
- Mój były partner zostawił mnie, kiedy prawie utopiłam się pod wodą, gdy porwał mnie zły duch i odszedł z watahy… - powiedziałam i lekko załamał mi się głos. Spod powieki wymknęła mi się jedna łza.
<Nick?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz